niedziela, 15 lutego 2015

La Siene and I

Kim jest potwór?
Czy to istota o przerażającym wyglądzie? Czy straszliwym charakterze?
Czy to jedna z tych bajkowych postaci takich jak wampiry, wilkołaki czy inne złowieszcze stwory?
W jaki sposób porozumiewają się ze światem?
Czy potwór może kochać? No, i czy potrafi?
Czy potwór jest człowiekiem, czy w człowieku?

Z genetycznego punktu widzenia, potwory są wśród nas. Żyjemy w świecie tak wielu mutacji, że niebieskie oczy, czy jasne włosy są na porządku dziennym. Albinizm nadal jest rzadki, ale już nie tak niezwykły jak kiedyś. Zdarzają się hermafrodyty, i ludzie wszelakiej orientacji sexualnej, i społeczeństwo nakazuje nam tolerować wszystkich po równo. I choć otwarcie nie wolno ich nazywać potworami, wielu wszelakimi modyfikacjami ciała, i operacjami plastycznymi się do nich upodabnia.
Nie wolno jednak zapomnieć, ze potwory są i w nas. Osoby chore psychicznie, osoby opętane. Osoby złe z wyboru. Znęcające się nad słabszymi, wykorzystujący każdą okazję i pędzący po trupach do celu. Retoryką byłoby zapytać ich o sumienie.
Wszyscy żyjemy na tym jednym globie, i każdy z nas jest swoim własnym potworem.

Mad Madame Kat rzecze,
Za tym, z kim masz do czynienia, nie powinien mówić jego wygląd, ani jego słowa, ale jego czyny. Bo to jedyne co prawdziwe i jedyne co niepodważalne


A muzyka jest najbardziej uniwersalnym językiem ze wszystkich.


2 komentarze:

  1. Cześć:) Wpadłam, bo byłam ciekawa za sprawą Twojego adresu. Więc tak, mam kilka małych uwag. Pierwsza to taka, że szablon jest bardzo nieczytelny i blog jest nieprzyjemny w odbiorze (w sensie oczy cierpią).
    Druga - zrób wyjustowanie do obu stron, a nie tylko do lewej. Lewe justowanie jest przeznaczone dla poezji, bo jak powiadają na filologii - poszarpane z prawej to poezja.
    Trzecia sprawa - reakcje są dość zubożałe, brakuje mi neutralnej, którą osobiście bym odhaczyła.
    Nie podobają mi się z pewnością angielskie tytuły - czytam polskiego bloga, więc miło patrzeć na polskie tytuły. Wkradają się literówki, ale to pal licho, mało istotne.

    Sens, jaki chcesz przekazać jest ciekawy, jednak musisz popracować nad układem myśli. Jest trochę chaotycznie, choć ciekawie. Chętnie zerknę jeszcze na tego bloga:)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli mogę wtrącić słówko - o ile zdążyłam się zorientować, tytuły postów to zazwyczaj tytuły zamieszczonych w nich piosenek - albo do nich nawiązujące. Angielski w tym przypadku uważam za dość naturalny.
      Chociaż to oczywiście moje zdanie :)

      Usuń